Inspiracje -

Ciągle uczę się czegoś nowego


Ramona Ciubotaru z Rumunii odbywa praktyki w Europejskim Urzędzie ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) i zachęca wszystkich, aby też spróbowali tam swoich sił. "To doświadczenie, którego nie można przegapić." – mówi.

Skończyłam studia licencjackie z rolnictwa a później studia magisterskie ze specjalizacją ochrona roślin. Tuż po nich miałam wspaniałą możliwość aplikowania na staż w EFSA. To jest szansa, która nie zdarza się często, więc weszłam w to. Taki staż pozwala mi uczyć się przez działanie i jest najlepszym sposobem na zdobycie praktycznego doświadczenia. 

Pierwszy miesiąc minął mi bardzo szybko i mogę powiedzieć, że był po prostu niesamowity. Początki były trudne - musiałam przyswoić wiele informacji i zdarzyło mi się popełnić kilka błędów, ale cieszę się, że zrobiłam dużo rzeczy, które były dla mnie zupełnie nowe. 
Jako stażystka jestem częścią świetnego zespołu, który odpowiada za nową formułę nadzoru nad szkodnikami w państwach członkowskich. Cieszę się, że mogę wnieść swój wkład w tworzenie tego projektu. W EFSA ciągle uczę się czegoś nowego i nieustannie doskonale swoje umiejętności. Wszyscy koledzy są bardzo pomocni, każdy stażysta ma też swojego mentora. Podczas stażu nigdy nie jesteś sam, a to czyni go jeszcze lepszym.

Parma to żywiołowe miasto pełne studentów pochodzących z różnych części świata. Po pracy, razem z innymi stażystami, korzystamy z tego, co oferuje. Są fajne imprezy, wśród których najbardziej "znane" jest wieczorne aperitivo. Część swojego wolnego czasu chciałabym też poświęcić na podróżowanie i zwiedzić północne Włochy. Wynagrodzenie stażysty mogłoby być wprawdzie nieco lepsze, ale jeśli potrafisz trzymać swój budżet w ryzach, możesz wieść tutaj całkiem przyjemne życie.

Zachęcam wszystkich, którzy chcieliby aplikować na staż w EFSA, aby uwierzyli w siebie i zrobili to! To doświadczenie, którego nie można przegapić. 

Wysłuchała Agnieszka Góralczyk

stopka strony