Resocjalizacja działa!


O polskich więzieniach mówi się w zasadzie tylko źle: że przepełnione, źle monitorowane, że nie pomagają w resocjalizacji, a jedynie w nawiązywaniu nowych przestępczych kontaktów. A przecież w zakładach karnych także wiele się zmienia, wprowadzane są programy, które mają pomóc osadzonym odnaleźć się w nowej rzeczywistości – zbudować most pomiędzy światem za kratami a światem zewnętrznym. Temu właśnie miał służyć projekt MOST.

Chodziło o to, by rozpowszechniać wiedzę o dobrych praktykach, zdobyć informacje na temat tego, jak wygląda nowoczesne więziennictwo w krajach zachodnich (i Polska wcale nie wygląda źle na ich tle!), podnieść kompetencje zarówno kadry, jak i skazanych, zwłaszcza tych, którzy już niedługo opuszczą mury więzienia. Uczestnicy – kadra i osadzeni z więzienia w Gębarzewie – wzięli udział w kursach jęz. angielskiego i programie readaptacji „Rodzina”.

Odbyła się także konferencja z udziałem m.in. pracowników socjalnych i terapeutów uzależnień. – Mówi się, że resocjalizacji nie ma. Naszym zadaniem jest udowadniać, że można oddziaływać na drugą osobę i odnosić w tym zakresie sukcesy – deklaruje koordynator inicjatywy, Karolina Mantey-Sekulska. Projekt realizowano od sierpnia 2009 r. do lipca 2011 r.

Projekt realizowany był w ramach programu Uczenie się przez całe życie - Grundtvig.

stopka strony