Czytelnia

Aktywność społeczna

Rozgryź, żeby naprawić

Data publikacji

Ktoś mądry powiedział, że życie jest grą, której wynik jest z góry znany. Grać lubią zwłaszcza ludzie młodzi i są w tym naprawdę dobrzy. Granie na komputerze, na planszy, na nerwach… Wszystko to w małym palcu! A co, gdyby tak rozgrywkami rozwiązywać najważniejsze problemy młodzieży?

Nastolatkowie z Małopolski już wiedzą, że taka gra jest warta świeczki! Zespół projektowy z Krakowa i okolic wymyślił wciągającą i emocjonującą grę planszową „RozgryźTO”, która jednocześnie stała się innowacyjną metodą konsultacji społecznych i narzędziem wpływu młodych ludzi na otoczenie oraz decydentów. Każda rozgrywka polegała na rozwiązaniu konkretnego problemu społecznego.

W pierwszej części, edukacyjnej, zespoły graczy rywalizowały o informacje. W drugiej, twórczej, poprzez dyskusję proponowały najlepsze rozwiązania zastanych dylematów, zgodne z pozyskaną wiedzą. Metoda-gra okazała się na tyle atrakcyjna, że projekt zyskał partnerów z całej Polski. W turniejach wzięły udział różnorodne zespoły graczy: uczniowie z małych i dużych miejscowości, gimnazjaliści, licealiści, młodzież ze szkół zawodowych, humaniści i „umysły ścisłe”, dziewczyny oraz chłopcy, osoby niepełnosprawne, chore, jak i zdrowe.

Również zespół projektowy był „mieszanką” ludzi z różnymi doświadczeniami, pochodzeniem, statusem i poglądami. Finałom przyglądali się decydenci, liderzy trzeciego sektora i społeczność akademicka. Działania projektowe zaangażowały nie tylko lokalną społeczność. Młodzieżowe „gry o tron” poszły dalej, a ich wynik jest przesądzony: zwiększenie zaangażowania nastolatków i ich wpływu na losy świata.

Zobacz także

timetomove.jpg
#gra

Nauka przez zabawę

Rozmawiamy z jednym z twórców gry „Time to Move”, Piotrem Krzystkiem ze Stowarzyszenia Europe4Youth (Eurodesk Kraków).

Gdańsk.JPG
#Wolontariat

Gdańsk przykładem dla Europy

Ten rok należy do Gdańska jako Europejskiej Stolicy Wolontariatu. Pod hasłem „Bez nas nie działa” w mieście odbywają się wydarzenia zachęcające do bezinteresownej pomocy potrzebującym.

Nagroda.jpg
#CAT

Przez trudy do gwiazd

Kiedyś chowała się przed obcymi w szafie, teraz mówią o niej: kobieta rakieta. Poznajcie Marlenę Pujszę-Kunikowską z Fundacji CAT!